SIERRA NEVADA, CZYLI OD ALHAMBRY PO NAJWYŻSZE SZCZYTY HISZPANII
Zapraszamy na wiosenny camp w Sierra Nevada! To niesamowita okazja, by połączyć eksplorację orientalnej Grenady, pełnej mauretańskich wpływów, z niezwykłą rowerową przygodą na szlaku Transnevada. Miasto zachwyca swoimi urokami – Alhambra, monumentalna twierdza i pałac, przeniesie Cię w czasie do epoki kalifów, a wąskie, klimatyczne uliczki i lokalna kuchnia dopełnią tego unikalnego doświadczenia.
Ale prawdziwe emocje czekają na nas w górach Sierra Nevada! Majestatyczne, niemal pozbawione drzew, oferują niesamowitą ekspozycję i zapierające dech w piersiach widoki. Szlak Transnevada, którym będziemy się poruszać, poprowadzi nas pięknymi, turbo-widokowymi szutrami przez dzikie krajobrazy, nieraz zupełnie odizolowane od cywilizacji.
To wyjazd dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko kilometrów do przejechania – to spotkanie z autentyczną hiszpańską prowincją, pełną kontrastów i magii. To też okazja na sprawdzenie swoich sił w drodze przez najwyższe góry kontynentalnej Hiszpanii. Dołącz do nas i przeżyj niezapomnianą przygodę w interiorze dzikiej Andaluzji!
Wszystkie zdjęcia na niniejszej stronie pochodzą z naszej prywatnej bikepackingowej wyprawy trasą Transnevada.
HIGHLIGHTSY
CO ZAWIERA CENA:
CZEGO NIE ZAWIERA CENA:
LOTY
Bilety lotnicze kupujesz we własnym zakresie. Sugerowane połączenia:
Nie potrzebujesz wykupować bagażu rejestrowanego, bo Twój bagaż transportujemy busem. Spotykamy się na lotnisku w Maladze, skąd zabierzemy Was do Grenady – transfery lotniskowe w Hiszpanii są po naszej stronie.
TRANSPORT
Trzy dni przed wylotem pakujemy rowery i bagaże do busa w Warszawie, w naszym Clubhousie przy Puławskiej 134. Analogicznie po powrocie do Polski zorganizujemy odbiór rowerów i bagaży. Jeśli jesteś z innej części Polski, napisz nam o tym w uwagach do zgłoszenia – spróbujemy coś zorganizować.
ZAKWATEROWANIE
Wyjazd ma charakter pół-wędrowny. To oznacza, że prawie codziennie będziemy zmieniać bazę.
TRASY
W Sierra Nevada różnice wysokości są duże, więc na trasie czeka nas trochę długich podjazdów – kondycyjnie jest to wyjazd dla osób dość zaawansowanych. Technicznie natomiast cała trasa jest bardzo łatwa, składa się niemal wyłącznie z gładkich szutrów. Sporadycznie mogą wystąpić odcinki bardziej techniczne, tj. z luźną nawierzchnią. Trasa prowadzi w dużej części przez dzikie tereny, ale każdego dnia minimum 1-2 razy będziemy zatrzymywać się w wioskach na kawę i bocadillo. Wyjątkiem jest dzień 4, w którym cały etap nie prowadzi przez żadne wioski.
Zdecydowaną większość trasy mieliśmy już okazję objechać w latach ubiegłych, choć niektóre odcinki są nowe.
DZIEŃ 0
Transfer z lotniska w Maladze do Grenady. Dla osób lecących z Łodzi – mamy cały wieczór na zwiedzanie Grenady. Osoby lecące z Modlina dotrą do bazy późną nocą.
DZIEŃ 1
Grenada (60 km/1300 m)
Na rozgrzewkę czeka nas niedługa pętla z Grenady. Udamy się na północny-wschód, w kierunku parku Sierra de Huetor. Poczujemy przedsmak tego, co czeka nas w kolejnych dniach.
DZIEŃ 2
Grenada-Ogriva (75 km/2400 m)
Zaczynamy objazd szlaku Transnevada na grubo – zarówno pod kątem cyferek, jak i widoków. Czekają nas trzy długie podjazdy, z czego każdym będziemy wspinać się coraz wyżej. Na szczycie ostatniego osiągniemy też największą wysokość całego wyjazdu – 2167 m. n.p.m! W nagrodę czeka nas ponad 30 km zjazdu do Orgivy. Takie zjazdy pozostają w pamięci na długo!
DZIEŃ 3
Orgiva-Berchules (59 km/1800 m)
Tego dnia czeka nas tylko jeden podjazd – w zasadzie większość dnia będziemy jechać pod górę, ale z niewielkim nachyleniem. Po drodze zatrzymamy się w Pampaneirze (miejscowości, w której kończy się wyścig Badlands), oraz w Trevelez (najwyżej położone miaseczko Hiszpanii).
DZIEŃ 4
Berchules-Laroles (64 km/1300 m)
Stosunkowo łatwy etap w ramach oszczędzania sił przed dalszą częścią trasy 🙂 Czeka nas jeden dłuższy podjazd na początek dnia. Następnie poruszamy się przepięknym szutrowym trawersem z niesamowitą ekspozycją, po to by zakończyć dzień długim zjazdem do Laroles. Creme de la creme Transnevady – odcinek w 100% szutrowy! Jedynym haczykiem jest brak cywilizacji przez cały dzień, więc będziemy musieli obyć się bez postojów na kawę i bocadillo. Z pewnością nadrobimy to dobrym obiadem na mecie.
DZIEŃ 5
Laroles-Grenada (136 km/2700 m)
Każda wyprawa musi mieć etap królewski! Północne stoki Sierra Nevada są mniej poprzecinane dolinami, co pozwala pokonać większy dystans z mniejszą liczbą podjazdów. Skorzystamy z tego i pokonamy najdzikszą część trasy w jeden dzień!
Rankiem czeka nas 22 km podjazdu na przełęcz Puerto de La Ragua (2041 m), którą to przeprawimy się na północ masywu. Tym samym przeniesiemy się do innego świata – północne zbocza obrośnięte są niekończącym się, pachnącym sosnowym lasem, a w przeswitach majaczy pół-pustynia (w tym m. in. rozsławiony przez Badlands wąwóz Gorafe). Pomimo dzikości otaczającego nas świata, będziemy w drodze mijać wioski, więc nie musicie martwić się o brak sklepów i kawiarni. Większość trasy ma tendencję spadkową, od porannej wspinaczki czeka nas jeszcze tylko jeden większy podjazd.
DZIEŃ 6
Granada (max. 50 km/max. 600 m)
W ramach rozjazdu udamy się na niedługą, względnie płaską pętlę na zachód od Grenady – przez ciągnące się w nieskończoność gaje oliwne i pola kwitnącej lawendy. Majestatyczne Sierra Nevada będziemy oglądać już tylko z daleka.
Popołudnie i wieczór zostawiamy na zwiedzanie Grenady i uzupełnianie kalorii. Wtedy też będzie czas na zwiedzenie Alhambry, do czego absolutnie gorąco zachęcamy.
DZIEŃ 7
Rankiem pakujemy się do busa i jedziemy na lotnisko w Maladze.
CO ZAWIERA CENA:
CZEGO NIE ZAWIERA CENA:
JANEK
Miłośnik wszelakiego kolarstwa w wydaniu przygodowym. Lubi zwiedzać świat z perspektywy roweru. Jeździ po górach, robi zdjęcia, pije kawę i je ciastka.
DOMA
Miłośniczka głaskania piesków i jedzenia żelków. Jedyny rodzaj kolarstwa jaki uprawia to kolarstwo romantyczne. Nie zobaczycie jej na wyścigach ani na trenażerze.
ZOSTAŁY 2 MIEJSCA NA CAMP W ANDALUZJI
Marzysz o ucieczce przed polską zimą? Zapraszamy na gravelowy wyjazd do słonecznej Andaluzji! To raj dla osób szukających wyzwań i niesamowitych widoków – kręte szutrowe drogi, malownicze doliny i spokojne, klimatyczne wioski. Słońce świeciące ponad 300 dni w roku i przyjemne temperatury tworzą idealne warunki do jazdy o tej porze roku.
DZIĘKUJEMY ZA PRZESŁANIE ZGŁOSZENIA
W ciągu 24h otrzymasz potwierdzenie na podany adres e-mail